Krystianowy codziennik „Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.” 03.01.2017
Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.
Jeśli w to wierzysz to uświęcasz się!
To już wystarczy, aby mieć radość. Tę radość wyraża psalm i sam w sobie jest treścią orędzia o zbawieniu jeszcze zanim przyszedł Pan na świat. Proroczy i radosny psalm o zbawieniu.
To proroctwo znajduje wypełnienie w Ewangelii dnia.
„Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby on się objawił Izraelowi».” Wcześniejszy od Jana, Ten, Który nadchodzi objawia się narodowi, bo świadek Jego nadejścia był i czekał. Wykonywał dzieło powierzone przez Boga, aby Bóg mógł objawić ludziom swoje imię – Jezus.
„Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci duchem Świętym”. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że on jest Synem Bożym».”
Syn Boży, który chrzci Duchem … – co to znaczy?
Tu są w jednym miejscu ukazane dwa chrzty. Jeden nawrócenia, uznania za grzesznika, który zgubił drogę do domu Ojca, więc żałuje. Drugi to chrzest przywrócenia wspólnoty ze Świętym Bogiem. Taki jest sens tej sceny. „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.”
Człowiek, który już jest zbawiony jeszcze tego nie czuje, bo „utknął” w ciele. Wychowywany przez ten świat i rodziców wychowanych przez ten świat zanurza się w odbieraniu świata na sposób ciała. Tkwi w zaślepieniu. To niestety dzieje się z pokolenia na pokolenie. Odwrotna sytuacja zaczyna się, gdy ktoś uwierzy i przyjmie Zbawiciela, jako Pana. Wtedy to już nie on sam prowadzi, lecz Ten, Który wziął winę na siebie, aby był wolny od winy i abym mógł żyć na sposób ducha. Nie swojego ducha, lecz Ducha Świętego. To oznacza, że od tego momentu ma społeczność z Ojcem i Synem w Jednym Duchu. Poddając się temu prowadzeniu już nie grzeszy. A nawet jeśli upadnie …” krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.” 1J 7b. Rozpoczyna się w ten sposób droga na górę do domu Ojca, lecz jednocześnie to Królestwo niebieskie przybliża się na ziemię w tym człowieku i przez tego człowieka. Bo jak mówił święty Paweł – „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.”Ga2,20
Dlatego też –„W Nim mamy śmiały przystęp [do Ojca] z ufnością dzięki wierze w Niego.” Ef 3,12
Nie szukamy własnych zasług, Bóg otwiera nam oczy, uwalniając z grzechu mocą krwi Chrystusa i udzielając Ducha Świętego.
Aklamacja jest klamrą, początkiem i końcem:
„Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami.
Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.”
Amen.
http://liturgia.wiara.pl/kalendarz/67b53.Czytania-mszalne/2017-01-03