Krystianowy codziennik „Powołany” 30.11.2016
„Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi».” – Powołanie ciekawe i myśl ciekawa.
Człowiek, który łowi wyciąga to co się nadaje do spożycia z odmętów wody, w której mieszkają demony (jak wierzyli Izraelici). To tak jakby powiedzieć, że wszyscy jesteśmy zanurzeni w odmętach duchowych. Złych bytach upadłych aniołów, które zostały strącone na ziemię. Paweł Apostoł o tym mówi tak: „I wy byliście umarłymi na skutek waszych występków i grzechów, w których żyliście niegdyś według doczesnego sposobu tego świata, według sposobu Władcy mocarstwa powietrza, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu. Pośród nich także my wszyscy niegdyś postępowaliśmy według żądz naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i myśli zdrożnych. I byliśmy potomstwem z natury zasługującym na gniew, jak i wszyscy inni. A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni.”
Do tego głoszenia zbawienia zaproszeni zostali apostołowie, w tym Andrzej. Właściwie ich powołanie i jego opis znajduje się w pierwszym czytaniu. Izajasz niczym nie różni się od Apostoła Andrzeja. To jest i radość głoszenia i smutek odrzucenia. Radość wynika z postawy sługi, który ubóstwia swego Pana i chce, aby wszyscy Go poznali. Smutek to problem odrzucenia Pana w osobie głoszącego. „Ja zaś mówiłem: «Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego. Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą.»” Więc podtrzymany w zaufaniu przez Boga sługa-apostoł jest posłany dalej do pogan. I chociaż Pan Jezus wg Pisma nigdy nie opuścił Izraela, to jednak proroctwo powiedziane do Izajasza dotyczy Pana Jezusa.
„A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. I rzekł mi: «To zbyt mało, iż jesteś mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela. Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi».” Apostoł jest częścią ciała Jezusa, filarem Kościoła, więc głosi: „Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami do zbawienia. Wszak mówi Pismo: «Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony». Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. «Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony».” – TO JEST DOBRA NOWINA … i …
Po całej ziemi ich głos się rozchodzi.
Niebiosa głoszą chwałę Boga, *
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi, *
noc nocy przekazuje wiadomość.
Nie są to słowa ani nie jest to mowa, *
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi, *
ich słowa aż po krańce ziemi.
Amen.
http://liturgia.niedziela.pl/?data=2016-11-30