Krystianowy codziennik „Post – droga do wolności. ” 03.03.2017
„Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli,
a Pan Bóg będzie z wami.” – dla mnie to kluczowe zdanie dla zrozumienia czytania i Ewangelii. Może najpierw Ewangelia czytana w kontekście aklamacji. Wydaje się, że sytuacja jest dokładnie odwrotna niż przedstawia ją tekst, bo Bóg, Jezus jest z uczniami więc to właśnie oni poszczą. Uczniowie Pan Jezusa, którzy rozpoznali czas nawiedzenia, nie poszczą w sposób oczekiwany przez świat, lecz oczekiwany przez Boga, jak to opisano w pierwszym czytaniu: „Czyż nie jest raczej postem, który Ja wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić na wolność uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, do domu wprowadzić biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków.” Uczniowie Jezusa, uczestniczą w dziele Pana, zostawili swoje przekonania, rodziny i na trzy lata poszli za Nim i uczyli się czym jest post od siebie. Uczyli się jak to jest być na co dzień z dobrym Bogiem i szukać dobra innych. Pan Jezus nie szukał swojego dobra, często cały dzień uzdrawiał, nauczał, uwalniał, karmił tysiące i troszczył się o innych i o apostołów. Pan był w pełnym poście, a oni wraz z nim tego się uczyli. Więc dobrze powiedział – „Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki oblubieniec jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im oblubieńca, a wtedy będą pościć”. Dla apostołów to czas radości, że Pan, Oblubieniec Izraela Jest z nimi. Kiedy Pan odejdzie to oni staną się ciałem Oblubieńca i będą pościć służąc innym, całym sobą. Post odbywany według woli Bożej jest przygotowanie na przyjście Pana (jesteśmy rządcami w Jego winnicy), który sprawi, że: twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pana iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzecze: «Oto jestem»”. Czy to nie wyjaśnia dlaczego Apostołowie byli tacy skuteczni w posłudze, że nawet jak Piotr przechodził i Jego cień padał to ludzie byli uzdrawiani.
… a my…?
… Czy nie jesteśmy tym samym ciałem Chrystusa?
Niestety … nie stwierdzam u siebie tej właściwości.
Stąd psalm, bo nie potrafimy tak żyć, my wolimy rytuały i wolimy widzieć własną chwałę doskonałości religijnej zapomniawszy, że … Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.” Jk 1, 27
Módlmy się, bo …” Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie.”
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość swoją,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Amen.