Krystianowy codziennik „Oczekiwanie… ” 19.12.2016
Zachodzi pytanie, czy czekamy na Pana, gotowi wołać:
„Korzeniu Jessego, który stoisz jak sztandar narodów,
przyjdź nas uwolnić, racz dłużej nie zwlekać.”
Poruszające jest, że w czytaniu pierwszym i ewangelii jest historia dwóch małżeństw, które nie mogą mieć dzieci. To zestawienie każe się zastanowić dlaczego, tak?
Wspólnym mianownikiem tych małżeństw jest zdanie, które wypowiada Elżbieta: «Tak uczynił mi Pan wówczas, kiedy wejrzał łaskawie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi». Hańba, to straszne uczucie…,kiedy wciąż myślimy, że wszyscy na nas patrzą z pogardą, odrzucając. A kapłan…? Jak Hiob musi być posądzany o grzech, że Bóg go pokarał tak wielkim przekleństwem. A przecież … „Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich.”
Para z pierwszego czytania musiała być w podobny stanie skoro nadała takie imię dziecku – Samson. Imię , które w rdzeniu hebrajskim ma i siłę i słońce. To tak ,jakby chcieli powiedzieć, że narodziny dziecka, to jakby słońce zajaśniało nad nimi, bo dotąd byli w ciemności.
Więc jaki to ma związek z aklamacją?
Dla mnie jeden … Jakby Duch Święty chciał pokazać, jak bardzo trzeba pragnąć nadejścia Pana. Człowiek, który głęboko doświadcza swojej grzeszności i słabości, będzie wołał i oczekiwał. Będzie pragnął, aby skończyła się już jego hańba i poniżenie grzechem. To jest pragnienie… głębokie wyrażone w modlitwach, jak u Zachariasza (o czym wspomina Gabriel).
Dlatego jest psalm, który jest wołaniem o pomoc i jednocześnie pamięcią doświadczenia opieki Bożej, przez którą wciąż człowiek zwraca się ku Bogu: „Będę opiewał chwałę Twoją, Boże.”
Bądź dla mnie skałą schronienia *
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić.
Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą, *
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.
Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją, *
Panie, Tobie ufam od lat młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin, *
od łona matki moim opiekunem.
Opowiem o potędze Pana, *
będę przypominał tylko Twoją sprawiedliwość.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości *
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
Amen.