Krystianowy codziennik „Martwa religijność.” 07.02.2017
Hojność Boga i radość i twórczość są zadziwiające w pierwszym czytaniu. Bóg wszystko wykonuje i stwarza sam, a jednak oddaje to we władanie człowiekowi mówiąc: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad każdym gadem i płazem”. I w tym człowiek jeśli wypełni otrzyma pierwsze błogosławieństwo. Drugie jest ukryte w odpoczynku. To obdarowanie przez Boga dostrzega psalmista: „Gdy patrzę na Twoje niebo, dzieło palców Twoich,*
na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,*
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów,*
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich,*
wszystko złożyłeś pod jego stopy. ”
Lecz Bóg jakby rozwija się w tym obdarowaniu i pierwszym czytaniu drugiego roku , kiedy Salomon modli się o błogosławieństwo świątyni, którą zbudował dla Pana Boga Izraela wypowiada zdania prorocze, o których sam chyba nie wie. „O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty ani w górze na niebie, ani w dole na ziemi, tak zachowującego przymierze i łaskę względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego swego serca.” Poruszająca jest – cześć oddawana Bogu z całego serca… i dalej: „Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi?” Aż chce się krzyczeć w odpowiedzi do Salomona – TAK! Zamieszka w ciele! Bóg rozbije namiot pośród nas – ponieważ Słowo zamieszkało pośród nas w ciele przyjętym z Marii, i przybrało imię Jezus. Co więcej pozostaje Słowo Boga jest żywe w każdym, kto szuka prawdziwie Boga. Bo świątynią Boga jest serce człowieka! Czyste serce człowieka. Apostoł Paweł mówi o tak: „Czyż nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was?” (2Kor13,5) lub „Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?” (1 Kor 3,16). Jak bardzo dalej modlitwa Salomona pasuje, każdemu wierzącemu w Jezusa: „Zważ więc na modlitwę Twego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię. Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: «Tam będzie moje imię», tak aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu. Dlatego wysłuchaj błaganie Twego sługi i Twego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tym miejscu. Ty zaś wysłuchaj na miejscu Twego przebywania w niebie. Nie tylko wysłuchaj, ale też i przebacz”.
Najczystszym sercem jest serce Jezusa – Sług Pańskiego, który wstawia się za swoim ludem. Lud zaś modląc się przez Jezusa, Jedynego Pośrednika, jest zawsze wysłuchany i otrzymuje przebaczenie.
Pamiętając, co Pan Jezus mówi do Samarytanki, że: „Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. – jak inna staje się rzeczywistość stworzone przez Boga dla człowieka i jednocześnie widać jak człowiek powinien być dal Boga. Stwórca stwarza człowieka i świat cały uwalnia człowieka wraz błogosławieństwem (posłaniem) . Ono przez wypełnienie staje się źródłem szczęścia człowieka. Jednocześnie człowiek rozpoznając wielkość Boga w obdarowaniu zwraca się do Boga.
Ten zwrot okazuje się prawdziwy jeśli człowiek wypełnia to do czego wzywa go Bóg. Wypełnia, bo wie, że: „Wierne są wszystkie przykazania Twoje, Panie, ustalone na wieki, na zawsze.”
Jednak nie chodzi o martwą religijność, o którą oskarżą Pan Jezus faryzeuszy mówiąc: „Słusznie prorok Izajasz powiedział o was obłudnikach, jak jest napisane: «Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad, podanych przez ludzi».
Człowiek, który poznał Pana w sercu wie, że wszystko, co mówi Bóg jest prawdą i jest dla niego dobre – wypełnia to co mówi Bóg i otrzymuje błogosławieństwo. Jak bardzo trzeba uważać, aby nie uchylić przykazań Bożych, aby trzymać się ludzkiej tradycji…,
Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich.*
Serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
Nawet wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo,+
gdzie złoży swe pisklęta:*
przy ołtarzach Twoich, Panie Zastępów, Królu mój i Boże!
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,*
nieustannie Cię wielbiąc.
Spójrz, Boże, tarczo nasza,*
wejrzyj na twarz Twego Pomazańca.
Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich *
lepszy jest niż innych tysiące:
wolę stać w progu mojego Boga,*
niż mieszkać w namiotach grzeszników.”
Amen.