Krystianowy codziennik „Kotwica.” 17.01.2017
„Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa
przeniknie nasze serca swoim światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja
naszego powołania.”
Istotne zdanie dla tego rozważania – „Nie jest Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości, którą okazaliście dla imienia Jego, gdyście usługiwali świętym i jeszcze usługujecie.” Istotne są czyny dokonane z miłości ku Bogu, czyny przez, które inni wielbią Boga, czyny, które prowadzą do poznania Boga, czyny, które prowadzą do uwielbienia Boga, bo nie są martwe, lecz ożywione przez miłość i z miłości dokonane. Dokładnie to samo potwierdza psalm i potwierdza pierwsze zdanie z listu do Hebrajczyków– „Zesłał odkupienie swojemu ludowi,*
na wieki ustanowił swoje przymierze,
imię Jego jest święte i wzbudza trwogę.*
A Jego sprawiedliwość będzie trwać na wieki.”
Całość naszej nadziei wynika z tego jaki jest Bóg – wierny i sprawiedliwy. Oznacza to, że jak coś obieca to wypełni to do ostatniego słowa i w dodatku każde działanie Boga ma na celu objawienie miłości ku człowiekowi. To jest pewnik! W pierwszym czytaniu pokazany jest Abraham jako człowiek wiary, który otrzymuje wszystko od Boga przez wiarę i cierpliwość, a nade wszystko Abraham jest człowiekiem przymierza z Bogiem. Pierwsze czytanie drugiego roku ukazuje Dawida, który został namaszczony na króla i jak mówi psalm drugiego roku, „… by ręka moja zawsze przy nim była i umacniało go moje ramię.” Dawid jest wyborem Boga i Dawid również otrzymał obietnicę od Boga. – Potomka, Którego królestwu nie będzie końca. O ile Abraham zobaczył obietnicę – syna Izaaka, to Dawid tej obietnicy nie zobaczył i wiedział o tym, a jednak uwierzył i dziękował Bogu.
„Dlatego Bóg pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. Trzymajmy się jej jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy, kotwicy, która przenika poza zasłonę, gdzie Jezus poprzednik wszedł za nas, stawszy się arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka.” Wiara więc jest poręką dóbr przyszłych. Ta wiara opiera się na dwóch silnych fundamentach. „Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają.” Hbr 11,6b oraz Jezusie – Kotwicy naszej, Która znajduje się za zasłoną przybytku. – „… to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony.” Rz 10, 8b-11 On Jest naszym przebłaganiem, Kapłanem składającym ofiarę. Jedyną ofiarę jaka może być przyjęta – dobrowolne ofiarowanie własnego życia, za grzechy świat całego (por.J1,29) . Jedyna bowiem ofiara jaka może być dana to ofiara dobrowolna z tego , co należy do nas – wolnej woli – „Ojcze, nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”. Czyni to z miłości do Ojca, który nas (ludzi) umiłował. Chrystus Jezus jest kapłanem, będącym w jedynej świątyni, w jedynym miejscu Świętym Świętych* orędując za nami i czyni to z miłości również do nas, w całkowicie wolny sposób. To jest czas miłosierdzia, jak długo Pan tam jest jako kapłan nowego przymierza. Jednak Pan Jest też Królem Królów i Panem Panów, Który zasiądzie na tronie swego praojca Dawida i będzie rządził narodami rózgą żelazną. – To też jest obietnica Boga.
Ewangelia podnosi ten zrozumienie na inny poziom, który niewątpliwie miał Dawid jedząc chleby pokładane, a co Pan wyraził w słowach: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu”. Odpoczynek – szabat, jest darem Boga dla człowieka, nie po to, aby go uwięzić w kolejnych nakazach, lecz aby wolne serce człowieka radowało się darem Boga dla niego. Przyjęcie daru oznacza panowanie nad nim.
„Wam zatem, którzy wierzycie, cześć!
Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.” 1P2 Amen.
* Świątynia w Jerozolimie wraz z jej miejscem Świętym Świętych tylko odbiciem rzeczywistości Niebieskich (Hbr 9